WinXP a Wine

WinXP a Wine

Autor: Dziennik Internautów

Data: 24 stycznia 2006

Kategoria: Archiwum

Odsłon: 7629

Tagi:

Artykuł może być już niekatualny - Zawarte w nim porady mogą nie działać prawidlowo na nowszych wydaniach openSUSE

Nie dawno publikowaliśmy artykuł na temat wydajności aplikacji dla XP na Linuksie. Jak się okazało po kilku dniach Wine może już zagrozić Window$owi XP pod względem wydajności. Ekipa Wine opublikowała na stronie WineWiki ciekawy raport. Wynika z niego, że niektóre aplikacje działają szybciej na komputerze z systemem Linux i programem Wine

Początkowo trudno było w to uwierzyć, ale po dokładniejszym zapoznaniu się z wynikami testów trzeba przyznać, iż robią one wrażenie bardziej wiarygodnych, niż niejedne "niezależne" badania Microsoft. Dlatego chyba warto o nich wspomnieć.

Ekipa Wine porównała prędkości działania różnych aplikacji na systemach: Windows XP SP2 oraz Gentoo Linux z zainstalowanym Wine 0.9.5.

Używano przy tym jednego komputera o parametrach: procesor 3.8GHz Intel 570 Pentium, 1024MB pamięci RAM (533MHz DDR2), karta graficzna nVIDIA GeForce Go 6800 ULTRA PCI-E (256MB DDR3).

Przeprowadzono w sumie 130 testów dotyczących różnych aplikacji i ich funkcji. W 67 z nich Wine okazał się szybszy niż Windows, najczęściej nieznacznie, choć w kilku przypadkach był szybszy o ponad 20%.

Generalnie Wine dobrze radzi sobie w tych obszarach, gdzie znaczenie decydujące ma sprawność działania procesora i dostęp do pamięci.

W testach przeprowadzonych przy użyciu benchmarka 3DMark2000v1.1 większość testów wypadła na korzyść Wine, tymczasem przy użyciu 3DMark2001SE górą był Windows XP. Wynika z tego, że Wine może być lepszy tam, gdzie stosowane są starsze technologie graficzne 3D. Niestety na sprawne działanie nowych gier trzeba będzie jeszcze poczekać.

Pocieszające jest to, że przy demonstracji gry Quake 3 przy ustawieniach 1024x768x32 Wine był gorszy jednie o 7,0-7,8%. Taką stratę na prędkości można odczuć, ale nie będzie ona na tyle irytująca aby rezygnować z gry.

Testy jakie przeprowadziła ekipa Wine nie mogą być oczywiście dowodem na to, że mając Linuksa jesteśmy w stanie w pełni korzystać z oprogramowania dla Windows. Pokazują jednak, że da się już w tej kwestii osiągnąć bardzo dużo i z pewnością nie jest to ostatnie słowo.

Jest to o tyle ważne, gdyż nadal wiele osób pozostaje przy Windows tylko dlatego, że potrzebują jednego lub dwóch konkretnych programów. Kolejne osiągnięcia Wine dają nadzieje na to, że wkrótce posiadanie Windows nie będzie dla tych osób koniecznością.

Komentarze (6)

maker Data: 2006-01-25 01:08:58Odpowiedz

Ciekawe...

Ciekawe artykuł. Sam jednak męcze się z wine, chociaż ostatnio jest już coraz lepiej Nie przypuszczałem, że wine może działać szybciej od samego windowsa
btw. artykuł piszemy przez "u" Aż kole w oczy

Gość Data: 2006-02-09 11:38:45Odpowiedz

Ale czasami źle koduje znaczki

i zamiast pliku z tekstem dosteje zbiór "robaczków". Niestety z powodu jednego programu nadal trzeba używać windowsa.

btw. jeśli piszecie przez "u" to wasz problem i dajcie innym żyć.

Gość Data: 2006-12-23 14:08:48Odpowiedz

garnoo

ja powoli wyrastam z gier i windowsa...

Gość Data: 2006-12-26 18:00:47Odpowiedz

Nie każdy program chce chodzić pod wine. Niedawno próbowałem uruchomić na nim komunikator. Przy próbie otwarcia okienka rozmowy kończyło się wyłączeniem komunikatora. Jakoź pod windą takich problemów nie było...

Gość Data: 2007-01-07 16:47:07Odpowiedz

Jak wyżej wspomniano prawdą jest że większosc ludzi jest na siłę związanych z windowsem poprzez 1 czy 2 programy ,ofice pod linem czy gimp to w porównaniu do odpowiedników m$ pod względem możłiwości dość uboga w działąniu kopia,a jak gdzieś czytałem używanie wine aby uruchamiać aplikacje win to jak kopanie ziemi za pomocą kalkulatora;] więc puki wine niebedzie kompatybilne stabilne a jego działanie automatyczne to niewidze sensu stosowania tej aplikacji i kompilowania dogrywania bibliotek zeby uruchomić pshopa i przerobić fotke.

Twój komentarz został donany

Gość Data: 2010-02-20 18:27:47Odpowiedz

Wine daje cień szansy na to, że dogoni DirectX-a, ale dobrze, że w niektórych testach wypada lepiej... Jak dogoni rywala ludzie masowo zaczną przechodzić na Linux-y a nowe gry i programy powstana właśnie na Linux-a i to wtedy Windows będzie robić coś w stylu emulatora Linux-a na Windows-a :D

Marzenie